Nie dość, że przewoził w samochodzie narkotyki, to jeszcze prowadził pod ich wpływem. Kierowca wpadł w ręce policji.
10 września, tuż przed godziną pierwszą w nocy, policjanci patrolujący okolice Galerii Fabrycznej w Rogoźnie zauważyli mężczyznę leżącego obok Fiata Seicento. Podczas interwencji funkcjonariusze poczuli zapach marihuany wydobywający się z wnętrza auta, więc postanowili sprawdzić, co jest wewnątrz. W środku znaleźli woreczek foliowy z białymi kryształkami o łącznej wadze ponad 140 gramów oraz torebkę foliową z marihuaną o łącznej wadze ponad 49 gramów. Zabezpieczyli oba te woreczki.
– Podróżującymi pojazdem okazali się 19 i 24-letni mieszkańcy gminy Obornik. Obydwu zatrzymano i doprowadzono do Komisariatu Policji w Rogoźnie. Pojazd zabezpieczono i odholowano na policyjny parking – informuje podkom. Izabela Leśnik z obornickiej policji.
24-letni mężczyzna został sprawdzony pod kątem obecności narkotyków w organizmie. Istniało bowiem podejrzenie, że prowadził pojazd pod wpływem substancji odurzających lub w stanie nietrzeźwości. Test wykazał obecność narkotyków.
Posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych jest w Polsce przestępstwem zagrożonym karą do 3 lat pozbawienia wolności. W przypadku posiadania znacznych ilości – nawet do 10 lat więzienia. Za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu lub narkotyków grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Czytaj także: Chciała sprzedać rower, straciła poważną kwotę
