Na drzewach w parku Jana Pawła II pojawiły się budzące zainteresowanie oznaczenia. Okazuje się, że wybrane rośliny będą musiały przejść zabiegi pielęgnacyjne, z powodu pasożytniczej rośliny.
Na drzewach w parku znaleziono jemiołę, pasożytniczą roślinę która pobiera wodę i składniki odżywcze bezpośrednio z drzewa. W najgorszych przypadkach drzewo może nawet obumrzeć. W związku z tym zieloną farbą oznaczono drzewa, które będą poddane zabiegom pielęgnacyjnym.
Takie prace przeprowadzono już w Parku Cytadela i obecnie trwają w Parku Wodziczki. Wkrótce zbiegi obejmą właśnie Park Jana Pawła II a także Park Sołacki, Park Jana Kasprowicza oraz Park Tysiąclecia. Pracami nad usuwaniem jemioły z drzew, zajmują się pracownicy Zakładów Lasów Poznańskich.
– Prace koordynuje specjalnie powołany zespół, w którego skład wchodzą przedstawiciele Wydziału Klimatu i Środowiska Urzędu Miasta Poznania (koordynator projektu), Zarządu Zieleni Miejskiej (zarządca terenów), Zakładu Lasów Poznańskich (realizator zadania), a także naukowcy – dendrolodzy i ornitolog z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu oraz eksperci z Instytutu Dendrologii PAN w Kórniku. W skład zespołu wchodzi również przedstawicielka Rady Miasta Poznania, Halina Owsianna, zarazem autorka projektu. – podaje Urząd Miasta Poznania
To właśnie zespół decyduje o kolejności zabiegów, metoadach usuwania jemioły oraz wyznacza drzewa, które mają być objętę zabiegami pielęgnacyjnymi. Prace wykonywane są w ramach projektu ,,Ratujemy starodrzew Poznania” Na którego realizację przeznaczono dwa miliony złotych.
Czytaj także: Mama i tata? Prawdziwe bestie znęcały się nad swym 5-tygodniowym dzieckiem
