Nie wszystkim poznańskim politykom podobają się decyzje podejmowane przez prezydenta miasta Jacka Jaśkowiaka. Zastrzeżenia wobec włodarza miasta mają zwłaszcza przedstawiciele poznańskiego Prawa i Sprawiedliwości.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej poseł Bartłomiej Wróblewski, prezes zarządu okręgu poznańskiego Prawa i Sprawiedliwości, wprost zarzucił prezydentowi Poznania nepotyzm i brak rzetelności w realizacji projektów. Nieprzypadkowe było miejsce organizacji konferencji – w pobliżu tak często niedziałających ruchomych schodów prowadzących do i z podziemnego przejścia pod rondem Kaponiera.
– Inwestycje są przepłacane, nieterminowe, nie są solidne. Jacek Jaśkowiak sabotuje powstanie dużej hali widowiskowo-sportowej w Poznaniu, ale takich projektów jest więcej – powiedział podczas poniedziałkowej konferencji poseł PiS Bartłomiej Wróblewski.
Do jego słów odniosła się radna miejska Ewa Jemielity.
– Jedną z niedokończonych inwestycji, której w ogóle nie zrealizowano, jest Centrum Medycyny Senioralnej. Ono powinno już działać, służyć mieszkańcom Poznania i powiatu poznańskiego. Niestety miasto wycofało się z tej inwestycji, pod pretekstem budowy innych obiektów, które miały być związane z opieką geriatryczną – wskazała
Radna dodała, że najprawdopodobniej, jeśli plan prezydenta Andrzeja Dudy i jego ustawa o osobach w wieku 75+ oraz budowie ośrodków opieki geriatrycznej nie zostanie zrealizowana, 140 tys. seniorów w Poznaniu nie będzie miało właściwej opieki. Głos zabrała również radna Dorota Barełkowska, która poruszyła temat poruszania się po mieście.
– Pan prezydent Jaśkowiak w zasadzie uniemożliwia korzystanie z infrastruktury i usług miasta mieszkańcom aglomeracji poznańskiej, ponieważ mamy najdroższą strefę parkowania. Do tego brakuje parkingów buforowych. To dwa aspekty, które powodują, że komfort życia mieszkańców jest niższy – skwitowała.
Zarzuciła także prezydentowi Poznania nepotyzm, wskazując, że dba on o interesy podwykonawców miejskich inwestycji bardziej niż o dobro mieszkańców miasta. Do jej słów odniósł się poseł Wróblewski.
– Rządząca koalicja proponuje zniesienie dwukadencyjności w samorządach. Chodzi o to, by „paśniki samorządowe”, jak ten zorganizowany przez prezydenta Jaśkowiaka mogły trwać w nieskończoność. Jestem dumny z tego, że jako Prawo i Sprawiedliwość głosowaliśmy za ograniczeniem kadencyjności prezydentów miast. Sprzeciwiam się korupcji i nepotyzmowi. Podejrzewam, że poznaniacy też mają dość tej sytuacji – podsumował Wróblewski.
Czytaj także: Śmietanka polskich artystów w hołdzie Wielkopolanom. Czytają wyjątkowe historie
