Były prezydent Poznania Ryszard Grobelny, kilka dni temu udzielił obszernego wywiadu dla Głosu Wielkopolskiego. Do tego wywiadu odniósł się w komentarzu obecny prezydent Jacek Jaśkowiak – który stwierdził że : – komunalizacji MTP nie była rozpoczęta przez poprzednią ekipę. Przynajmniej ja nie natrafiłem na żadne takie ślady”. Na te słowa odpowiedział były prezydent na swoim profilu na fejsbuku. Prezentujemy cały komentarz .
” Jacek Jaśkowiak twierdzi, w komentarzu do mojego wywiadu w Głosie Wielkopolskim, że „komunalizacja MTP nie była rozpoczęta przez poprzednią ekipę. Przynajmniej ja nie natrafiłem na żadne takie ślady”.
Panie Prezydencie, czas najwyższy zacząć interesować się Poznaniem i zasadami działania w samorządzie. Czyżby wydawało się Panu, że Targi skomunalizowały się ot tak sobie, a może wydaje się Panu, że to dzięki koneksjom politycznym w PO, ktoś dał Panu jakiś prezent. Przecież, aby do komunalizacji mogło dojść Rada Miasta musi podjąć stosowne uchwały i trzeba skierować odpowiedni wniosek. Pan tego nie zrobił. To, zatem kto, czyżby wrocławskie krasnoludki (a może poznańskie koziołki)
Zatem parę zdań przypomnienia, bardziej dla Poznaniaków, bo jestem przekonany, że Jacek Jaśkowiak dobrze zna tę historię.
– Pierwszy wniosek o komunalizację, razem z województwem wielkopolskim, złożony został jeszcze w 2009 roku.
– Na początku 2010 roku dostaliśmy odmowę, wraz z informacją, że Skarb Państwa zamierza swoje udziały (60%) sprywatyzować.
– W 2010 roku ponawialiśmy wnioski o komunalizację. Zawsze z odmową. A w połowie roku Ministerstwo poinformowało nas, że zamierza sprywatyzować MTP poprzez giełdę i jednocześnie ostatecznie odmówiło komunalizacji powołując się na zapisy ustawy o komercjalizacji i prywatyzacji przedsiębiorstw.
– Jeśli dobrze pamiętam w czerwcu 2010 odbyło się spotkanie z Ministrem Skarbu w rządzie Platformy Obywatelskiej Aleksandrem Gradem i posłem Rafałem Grupińskim, na którym panowie próbowali namówić mnie, a właściwie przymusić, do wyrażenia zgody na prywatyzację Targów. Pamiętam, że powiedziałem wówczas, iż nigdy nie wyrażę na to zgody i jestem przekonany, iż ktokolwiek zostanie prezydentem Poznania także nigdy się na to nie zgodzi, bo niema i nie będzie na takie działania przyzwolenia społecznego.
– W latach 2010-2013 odbywało się wiele spotkań, na których miasto i jego przedstawiciele (tu wielkie podziękowania dla Pani dyr. B. Kocięckiej) konsekwentnie przedstawiali zastrzeżenia, co do prywatyzacji MTP.
– Jednocześnie pod koniec 2013 roku, kierowany przeze mnie Związek Miast Polskich wystąpił z inicjatywą zmiany ustawy o prywatyzacji i komercjalizacji przedsiębiorstw, pozwalającej na przekazanie samorządom udziałów w takich spółkach jak MTP. Zmiana ta została podjęta w maju 2014 roku.
– Na podstawie tej zmiany Rada Miasta Poznania 30 września 2014 roku podjęła uchwałę nr LXXIII/1151/VI/2014 w sprawie nieodpłatnego objęcia przez Miasto Poznań udziałów spółki Międzynarodowe Targi Poznańskie sp. z o.o. z siedzibą w Poznaniu. Dzięki temu w październiku można było złożyć ponowny wniosek o komunalizację udziałów.
– Same udziały przekazane zostały rok później, jako element kampanii prze wyborami parlamentarnymi.
Innymi słowy, 6 lat ciężkiej pracy, ostrych sporów z rządzącą Platformą, a Jacek Jaśkowiak nawet nie zauważył, że coś w tej sprawie się działo! Panie prezydencie, nawet jeśli nie śledził Pan życia miasta, to wystarczyło zapytać urzędników, radnych, dziennikarzy, a jeśli rozmowy zabierają Panu zbyt dużo czasu, to wstukać stosowne hasło w wyszukiwarkę internetową.
Dlatego nie wierzę, że Pan nie ma takich wiadomości – innymi słowy Pan kłamie. Wiem, że swoje słabości zawsze chce Pan zrzucić na poprzedników. Powinien Pan teraz przeprosić, ale wątpię czy starczy Panu odwagi.”
