Aż trudno się nie uśmiechnąć na ich widok. Chomiki Europejskie właśnie przyszły na świat w poznańskim zoo.
Niestety publiczność nie nacieszy oczu ich zabawnymi pyszczkami.
– Goście przychodzący do Ogrodu Zoologicznego nie zobaczą ich. Chomiki przebywają w specjalnej, wydzielonej przestrzeni, bez kontaktu z osobami postronnymi. Kontakt z osobami, które się nimi zajmują także ograniczony jest do minimum – mówi Remigiusz Koziński, kierownik Działu Nowego Zoo i Edukacji. Jak wyjaśnia najważniejszą rolą Ogrodu Zoologicznego jest hodowla gatunków zagrożonych wyginięciem.
– Chomik europejski zaliczany jest przez Międzynarodową Unię Ochrony Przyrody do zwierząt zagrożonych wręcz krytycznie – wyjaśnia Koziński.
Zoo nie hoduje więc chomików po to, by pokazywać je zwiedzającym, lecz by wypuścić je na wolność. Właśnie dlatego opiekunowie nie chcą by chomiki przyzwyczajały się do widoku ludzi.
– Hodowla chomików europejskich i ich reintrodukcja, a więc wypuszczanie urodzonych w Zoo osobników na wolność – to jeden z ważniejszych celów współczesnych Ogrodów Zoologicznych – jest możliwa dzięki współpracy Ogrodu Zoologicznego w Poznaniu, Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu, Polskiego Towarzystwa Ochrony Przyrody „Salamandra” oraz Miastu Jaworzno w Małopolsce – podsumowuje Koziński.
film: Nowe Zoo
Czytaj także: Pół tysiąca interwencji strażaków po czwartkowej nawałnicy
