Siedzisz razem z dzieckiem na ławce. Nagle z gniazda na drzewie zaczynają wypadać małe ptaszki. Jaka byłaby twoja reakcja? Najlepiej zdzwonić na Straż Miejską.
O wyjątkowej interwencji informują poznańscy strażnicy miejscy. Jak mówią sami funkcjonariusze kaczki i kaczątka którym trzeba pomóc, to już niemal codzienność.
– Jednak takie malutkie gągoły, zwane też gągołami krzykliwymi z rodziny kaczkowatych nie są codziennym widokiem – informują funkcjonariusze Straży Miejskiej. Tymczasem 10 maja otrzymali nietypowe zgłoszenie.
Wypadają gągoły? Dzwoń po Ekopatrol
– Osoba zgłaszająca odpoczywała na os. Warszawskim na ławce z dzieckiem, kiedy zauważyli, jak małe ptaszki wypadają z gniazda na drzewie. Niestety w pobliżu nie było dorosłych ptaków, żeby mogły się nimi zająć – informują strażnicy. Co robić w takiej sytuacji? Warto zachować zimną krew i zadzwonić pod 986. To numer Straży Miejskiej. Tak było i w tym przypadku.
– Poruszeni zadzwonili na Straż Miejską, dzięki czemu kaczątka zostały uratowane i przewiezione przez Ekopatrol na poznański Dziki SOR, gdzie specjalistki i specjaliści czuwają nad ich zdrowiem i bezpieczeństwem. Gdy gągoły będą gotowe, wrócą do swojego naturalnego środowiska – informują strażnicy miejscy.