Zaplanowali brutalny atak i kradzież. 20-latka doprowadzili do stanu bezbronności na ciemnym parkingu. Grozi im długa odsiadka.
Do zdarzenia doszło 3 marca około godziny 23:00 w Gnieźnie. Na parkingu przy ulicy Jeziornej dwóch młodych mężczyzn zaczaiło się na potencjalną ofiarę. Agresorzy zaplanowali, że go okradną. Zwabili go więc w ustronne miejsce, a tam użyli gazu łzawiącego, po czym uderzyli 20-latka w głowę. Ofiara była całkowicie bezbronna.
Złodzieje zabrali mu pieniądze w kwocie 3,5 tys. złotych, a także srebrną bransoletę. Pokrzywdzony o całym zajściu powiadomił policję. Funkcjonariusze szybko ustalili tożsamość sprawców. Sprawców udało się zatrzymać. Wyszło na jaw, że byli to mężczyźni w wieku 20 i 22 lat, mieszkańcy Gniezna. Trafili oni do policyjnego aresztu, gdzie usłyszeli zarzuty rozboju.
Teraz o ich losie zadecyduje sąd. Grozi im aż do 20 lat więzienia. Najbliższe trzy miesiące decyzją sądu sprawcy spędzą w areszcie tymczasowym.

