W Galerii Sztuki Starożytnej Muzeum Narodowego w Poznaniu 23 listopada otwarta zostanie nowa przestrzeń. Jest nietypowa – choć mogą odwiedzać ją goście, na bieżąco będą trwać w niej prace nad wystawą stałą w Galerii Sztuki Starożytnej.
Poznańskie Muzeum Narodowe jest obok warszawskiego i krakowskiego jednym z trzech narodowych muzeów w Polsce, w którym odwiedzający mogą podziwiać wystawę związaną ze sztuką starożytną.
– Ta wystawa jest inna niż te, które dotychczas udostępnialiśmy naszym widzom. Nigdy nie pokazywaliśmy naszym odwiedzającym wystawy, która byłaby jednocześnie magazynem studyjnym – powiedziała podczas dzisiejszej konferencji prasowej Maria Gołąb, dyrektor Muzeum Narodowego ds. naukowych. – Od dłuższego czasu myśleliśmy o tym, by pokazać wystawę stałą w nowej odsłonie –.
Wystawa w nietypowej odsłonie
To już trzecia wystawa stała, nad którą ruszają prace w tym roku. Jej kuratorem jest Wojciech Jenerałek.
– Choć może wydawać się, że jesteśmy na końcu tworzenia nowej przestrzeni, tak naprawdę to dopiero początek tego procesu. Taki proces trwa kilka, nawet kilkanaście lat. Zamiast zamykać Galerię Sztuki Starożytnej na tak długi czas, postanowiliśmy zaprosić naszych gości do obserwowania na żywo procesu powstawania nowej wystawy stałej – mówi Wojciech Jenerałek. – Magazyn studyjny to miejsce, gdzie w najbliższych latach będzie odbywała się praca naukowców, konserwatorów, studentów –.
Jak dodaje kurator, przygotowanie wystawy stałej wymaga nowej analizy zbiorów. W związku z tym w Muzeum Narodowym pojawiać się będą małe wystawy czasowe. Za aranżację przestrzeni odpowiada Wojciech Luchowski.
– To, co będą mogli obserwować tu odwiedzający, to nie tylko eksponaty, ale i codzienna praca muzealników. Długo zastanawialiśmy się, jak ma wyglądać ta wystawa, zarówno pod kątem zaciekawienia gości, ale też samego procesu pracy nad nią. Tu przestrzenie: edukacyjna, magazynowa i wystawowa mieszają się ze sobą. Widoczny gabinet kuratora nawiązuje do historii muzealnictwa, zbiorów prywatnych. Z kolei przestrzeń magazynu, specyficzny sposób układania eksponatów nawiązuje do współczesnego muzealnictwa. Podobnie jest z wystawą – zaznacza Luchowski.
Książki z Aten i spotkania z gośćmi
Miejsce ma sprzyjać relaksowi i edukacji. W specjalnie przygotowanym miejscu można będzie przeczytać książki, m.in. z Muzeum Sztuki Cykladzkiej z Aten, układać puzzle na tablicy magnetycznej i przeczytać inspirujące sentencje. Dział edukacji Muzeum Narodowego w Poznaniu zadba także o spotkania z gośćmi specjalnymi.
– Pierwszym tematem, który zostanie poruszony w nowo otwartych przestrzeniach będzie warsztat rzeźbiarza, o którym opowie gość specjalny Robert Sobociński. Przekazał on do wystawy część swoich prywatnych zbiorów, które już można oglądać – mówi Kinga Śliwińska z Działu Edukacji Muzeum Narodowego w Poznaniu.
Oprócz wystawy stałej w Galerii Sztuki Starożytnej otwarta zostanie też wystawa czasowa pn. „Tanagryjka. U progu kobiecości”. To prezentacja zbioru 30 kopii figurek wykonanych przez Fritza Gurlitta i przekazanych do poznańskiego muzeum w 1900 r. Obrazują one młode kobiety w codziennych sytuacjach, które dziś można porównać do snapshotów. To swego rodzaju „starożytne Barbie” – przedstawiane w sposób wyidealizowany i w modnych strojach.
Otwarcie wystawy dla zwiedzających przewidziane jest na sobotę, 23 listopada.
Czytaj także: Chciał wyjść z domu w przerwie meczu. Zawisł na płocie
