Choć nie są już używane, nadal są w dobrym stanie i mogą służyć innym pacjentom. Szpitalne łóżka dla dzieci i dorosłych oraz łóżko operacyjne będą wysłane do misyjnych przychodni w Kamerunie.
Fundacja Redemptoris Missio pomaga w Kamerunie już od 2000 roku. Opieka madyczna w tym kraju jest na niskim poziomie, na dodatek w zachodniej jego części trwa wojna domowa. Kameruńczykom brakuje źródeł dochodu, nie wspominając o koniecznych do przeżycia wodzie pitnej i jedzeniu.
Specjalistyczny Zespół Opieki Zdrowotnej nad Matką i Dzieckiem przekazał nieużywane już szpitalne łóżka i łóżeczka dziecięce oraz łóżko operacyjne. Sprzęt trafi do Kamerunu razem z darami zbieranymi w ramach akcji „Paczka dla niemowlaczka”. Akcja trwała od września tego roku i w jej ramach udało się zebrać najbardziej potrzebne rzeczy dla najmłodszych takie jak pieluszki, mleko w proszku czy butelki. Dary zbierały dzieci w szkołach i przedszkolach oraz inne instytucje i parafie. Trafią one do potrzebujących maluchów w Afryce.
fot. Fundacja Redemptoris Missio
Calem jest to aby zmniejszyć śmiertelność okołoporodową w Kamerunie. Aby tak się stało tamtejsze mamy muszą mieć odpowiednie, godne warunki szpitalne. Aktualnie część z nich rodzi w swoich domach, w przypadku komplikacji często jest już za późno na udzielenie pomocy. Problemem jest również wysoka śmiertelność dzieci do piątego roku życia.
– Szacuje się, że jest to nawet 110 zgonów na 1000 urodzeń. W Unii Europejskiej notuje się 4 zgony na 1000 żywych urodzeń – dodaje Justyna Janiec – Palczewska.
Łóżka ze Szpitala przy ul. Wrzoska zostaną spakowane pod koniec listopada przez wolontariuszy. Razem z darami z akcji „Paczka dla niemowlaczka” wyruszą w drogę aby trafić do potrzebujących w Kamerunie.
fot. Fundacja Redemptoris Missio
Czytaj także: Jest diabelski młyn… a nawet dwa, czyli idą święta. Największy jarmark w Polsce rusza za tydzień
