Oficjalnie sezon zimowy dla służb autostradowych rozpoczyna się 1 listopada. Jednak już od połowy października cały sprzęt utrzymania zimowego i obsługujący go personel są gotowe do akcji zima.
Im wyższy stopień utrzymania ziowego, tym szybsza musi być reakcja służb utrzymaniowych. Obecnie w stanie gotowości do podjęcia akcji utrzymania zimowego na 255 kilometrowym odcinku Autostrady Wielkopolskiej jest 41 solarek. Przy akcji zima pracować będzie 200 pracowników działu utrzymania. Do wykorzystania mają prawie 13,5 tysiąca ton soli, znajdującej się w 5 magazynach zlokalizowanych wzdłuż A2 Świecko – Konin. Gdyby okazał się, że te zapasy nie wystarczą uruchomione zostaną dodatkowe, interwencyjne dostawy soli.
– Oprócz sprzętu i ludzi, gotowych do podjęcia natychmiastowej akcji, w Centrum Zarządzania Autostradą wspomagamy się również zamówionymi szczegółowymi prognozami pogody. Porównujemy je na bieżąco z odczytami z własnych stacji meteo, rozlokowanych na całym 255 km odcinku koncesyjnej autostrady oraz z informacjami pozyskanymi od naszych patroli autostradowych. Wszystko po to, aby w razie konieczności jak najszybciej wysłać na trasę nasze solarki – wyjaśnia Krzysztof Golis kierujący zespołem operatorów Centrum Zarządzania Autostradą.
Na wszystkich autostradach w Polsce obowiązuje pierwszy stopień utrzymania zimowego. Oznacza to, że sprzęt musi wyjechać na trasę w ciągu pół godziny od rozpoczęcia opadów śniegu. Jezdnię autostrady, pracownicy utrzymania w ciągu dnia muszą odśnieżyć w 2 godzin po ustaniu opadów śniegu i w 4 godziny po ustaniu opadów nocą. Dlatego tak ważne jest, aby zabezpieczyć obsadę na gotowym do pracy sprzęcie.