Wracamy do sprawy pobicia w Środzie Wielkopolskiej, do którego doszło pod koniec lipca br. Poszkodowany ksiądz, syn cenionej dentystki i właścicielki domu, w którym miało miejsce włamanie, po kilku tygodniach opuścił Wielospecjalistyczny Szpital Miejski im. Strusia w Poznaniu.
Do włamania i pobicia w domu dentystki ze Środy Wielkopolskiej doszło nad ranem 28 lipca br. O sprawie pisaliśmy na naszym portalu TUTAJ. Nad ranem do jednego z domów wtargnął 48-letni Mołdawianin, który zaatakował przebywające w nim osoby. W wyniku pobicia zmarła właścicielka domu, 84-letnia stomatolog, a do szpitala miejskiego w Poznaniu trafił jej syn, wikary parafii pw. św. Urszuli Ledóchowskiej w Dąbrówce. Jego stan był krytyczny.
Po kilku tygodniach spędzonych w śpiączce farmakologicznej mężczyzna został wybudzony.
– Pacjent opuścił nasz szpital już dwa tygodnie temu – mówi Zuzanna Pankros, rzeczniczka prasowa szpitala im. Strusia. – W momencie wypisu jego stan był dobry i wciąż się polepszał.
Teraz księdza z Dąbrówki czeka rekonwalescencja i rehabilitacja.
Czytaj także: Zmiana pogody i chmury nad Wielkopolską
