Wielkopolscy policjanci obstawiający spotkanie Lecha Poznań ze Śląskiej Wrocław odnotowali szereg zdarzeń po meczu. Dolnośląscy kibice uszkodzili auto rywali na trasie S5. Doszło również do pobicia.
Kibice Lecha Poznań i Śląska Wrocław nie pałają do siebie sympatią. Nic więc dziwnego, że rozegrany 22 września mecz pomiędzy ich ulubionymi drużynami wzbudził wiele emocji. Nad spotkaniem, na którym pojawiło się 34 285 widzów, czuwali wielkopolscy policjanci wspierani przez policjantów z województwa łódzkiego.
Na samym stadionie przy ul. Bułgarskiej było spokojnie. Doszło jednak do kilku nieprzyjemnych zdarzeń po zakończeniu rozgrywek. Policjanci zatrzymali dwóch kibiców Śląska Wrocław w wieku 42 i 18 lat, którzy pobili 54-letniego kibica Kolejorza. Do zdarzenia doszło przy ul. Malwowej.
Jak podaje Wielkopolska Policja doszło również do uszkodzenia auta. Kibice Śląska Wrocław uszkodzili samochód kibiców Lecha Poznań na trasie S5.
– Dodatkowo znaleziono również substancje zabronione – dodaje Wielkopolska Policja.
mł. asp. Ł. Kędziora