Ceny mieszkań w Poznaniu znów poszły w górę. Wzrost wyniósł około 8%, a średnia cena za metr kwadratowy kawalerki wynosi obecnie blisko 17 tysięcy złotych. To najwyższy poziom cenowy w historii miasta.
Mieszkania w Poznaniu znowu podrożały
Raport przygotowany przez portal RynekPierwotny.pl ujawnia, że od początku roku ceny mieszkań u deweloperów wzrosły aż o 8%. Marek Wielgo, ekspert z RynekPierwotny.pl, tłumaczy, że ten wzrost jest efektem rosnących kosztów budowy.
– Według ostatnich danych GUS, po 12 miesiącach koszty budowy budynków były 5,4% wyższe niż rok wcześniej, a w porównaniu z grudniem ubiegłego roku poszły w górę o 2,6%- mówi Marek Wielgo, ekspert portalu RynekPierwotny.pl.
To jeszcze nie koniec
Dodatkowo, w nadchodzących miesiącach tempo wzrostu kosztów budowy może się zwiększyć. Przewiduje się, że nowe inwestycje finansowane przez Unię Europejską, w tym projekty w ramach Krajowego Planu Odbudowy, mogą wpłynąć na dalszy wzrost cen materiałów budowlanych. To może sprawić, że ceny mieszkań będą jeszcze wyższe.
Jakie mieszkania w Poznaniu są najdroższe?
Najdroższe mieszkania w Poznaniu, jeśli chodzi o cenę za metr kwadratowy, to kawalerki. W ubiegłym miesiącu średnia cena metra kwadratowego takiego mieszkania wyniosła 16 743 zł.
– Zdecydowanie mniej zapłacimy za mieszkania dwu i trzypokojowe. Odpowiednio 13 144 zł i 12 179 zł- informuje Marek Wielgo.
Sierpień przyniósł wzrost sprzedaży nieruchomości w Poznaniu
W sierpniu sprzedaż nowych mieszkań w Poznaniu wzrosła. W tym miesiącu sprzedano 379 mieszkań, co oznacza 27% więcej niż w lipcu, kiedy to sprzedano 299 mieszkań. Tego samego miesiąca na rynek trafiło 151 nowych mieszkań, podczas gdy w lipcu było ich tylko 83. W porównaniu z grudniem ubiegłego roku liczba dostępnych mieszkań wzrosła o około 40%.
– Rosnąca konkurencja spowodowała także, że deweloperzy zaczęli oferować różnego rodzaju bonusy, a nawet kilkuprocentowe rabaty- pociesza Marek Wielgo.
Na jaki metraż mogą sobie pozwolić mieszkańcy Poznania?
Zakup wymarzonego mieszkania bez kredytu hipotecznego jest dla większości Polaków praktycznie niemożliwy. Wysokie ceny nieruchomości oraz wysokie stopy procentowe znacząco ograniczają możliwości finansowe kupujących.
Eksperci portalu RynekPierwotny.pl przeprowadzili obliczenia, które pokazują, ile metrów kwadratowych można kupić na kredyt w obecnych warunkach. W czerwcu 2024 roku singiel mógłby zakupić mieszkanie o powierzchni 28 metrów kwadratowych. Natomiast rodzina z jednym dzieckiem, czyli „2+1”, mogłaby sobie pozwolić na zakup mieszkania o wielkości 54 metrów kwadratowych.
Obliczenia zostały wykonane przy założeniu, że wkład własny wynosi 10%, a okres spłaty kredytu to 25 lat. Ustalono także, że kredyt spłacany w ratach równych ma oprocentowanie odpowiadające średniej dla nowych hipotek, według danych NBP z czerwca 2024 roku.
Podsumowanie:
Czytaj także: Koniec ważnego remontu. Znowu pojadą tam tramwaje
