W czwartek w nocy do urzędu miasta wpłynął mail sugerujący, że pochodzi od Poczty Polskiej. Miał on charakter wniosku o wydanie spisu wyborców w celu przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych. Prezydent Jaśkowiak mówi, że urząd nie odpowie na maila.
Mail wpłynął na urzędową skrzynkę poczty elektronicznej w czwartek, 23 kwietnia o godz. 2:29. Wiadomość pochodząca z adresu wybory2020@poczta-polska.pl nie została podpisana, wymaganym w takich wypadkach, podpisem elektronicznym. Mail wyglądał tak:
Treść maila można uznać za próbę wyłudzenia danych osobowych zamieszczonych w spisie wyborców — mieszkańców miasta Poznania, które jako prezydent i organ administracji publicznej jestem zobowiązany chronić, przetwarzać i udostępniać zgodnie z prawem — mówi Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
Jaśkowiak nie wyklucza, że w tej sprawie zawiadomi prokuraturę.
Treść tego maila nie może być dla mnie podstawą do podjęcia jakichkolwiek działań w tym zakresie. Jeżeli taki jest standard działania Poczty Polskiej S.A., to wizja udostępnienia tej instytucji wrażliwych danych osobowych może tylko przerażać — dodaje Jaśkowiak.
Miasto Poznań, po decyzji prezydenta nie zamierza odpowiadać na tego mai. Według obowiązującego kalendarza wyborczego wybory Prezydent RP są zaplanowane na 10 maja 2020 roku.