W odwiedziny do Poznania przyjechała Magdalena Steczkowska. Piosenkarka w czasach szkolnych mieszkała w stolicy Wielkopolski i uczyła się Szkole Muzycznej przy ulicy Solnej.
Do przyjazdu skłoniło ją m.in. spotkanie z okazji 30-lecia matury. Artystka spotkała się ze znajomymi z klasy. Na nagraniu z nostalgią opowiada o miejscach, które odwiedzała przed laty. Wskazuje na kultowy bar Piccolo, w którym się stołowała.
– Jedno z najważniejszych miejsc to ten bar. Żywiłam się tu nieustannie. Ten bar był naprawdę ważny, ponieważ dobrze tu dawali zjeść. Nadal uważam, że jest to najlepsze spaghetti na świecie. No i przede wszystkim w bardzo dobrych cenach. Ja nigdy kasy nie miałam – mówi Magda Steczkowska.
screen z filmu Magdy Steczkowskiej
Kolejne miejsce jakie pokazuje swoim obserwatorom to plac Wielkopolski. Jak sama mówi, w tym miejscu nic się nie zmieniło. Artystka wspomina, że to właśnie tutaj kupowała najlepsze jabłka. Natomiast przy ulicy Młyńskiej był kiedyś sklep, w którym często robiła zakupy. Pokazuje również Liceum Muzyczne przy ulicy Solnej, gdzie uczyła się przez cztery lata.
– Czule to miejsce wczoraj wspominałam z moimi znajomymi ze szkolnej ławy. Pragnę podziękować wszystkim nauczycielom, z którymi miałam wtedy styczność. Naprawdę wszystkich wspominam bardzo czule – dodaje piosenkarka.
screen z filmu Magdy Steczkowskiej
Steczkowska pokazuje również bursę szkolną. Wspomina, że mimo, że bursa była tuż przy szkole to zdarzało jej się spóźniać na zajęcia.
– Miałam okazję wejść do niej. Przemiłe panie mnie wpuściły, żebym mogła zobaczyć swój pokój, który był na drugim piętrze. To już nie jest ta bursa co była. To jest normalnie hotel – mówi Steczkowska.
Czytaj także: Skandal na meczu Warty z ŁKS-em. Sędzia przerwał mecz | wpoznaniu.pl
źródło: Facebook
