Nie będą usuwać nielegalnych składowisk śmieci, lecz przede wszystkim przeciwdziałać powstawaniu nowych. O powołaniu pierwszego w Polsce zespołu ds. nielegalnych składowisk poinformowała wojewoda wielkopolska Agata Sobczyk.
– Jest to zespół powołany do tego, by zajmować się tematyką nielegalnych składowisk. W jego skład wchodzą przedstawiciele straży pożarnej, policji czy Inspektorat Transportu Drogowego – informuje wojewoda Sobczyk. Zespół nie zamierza jednak likwidować nielegalnych składowisk. Na to zadanie potrzeba wielomilionowych nakładów. Ponadto zdaniem wojewody, nie można bez końca wydawać pieniędzy ze skarbu państwa na coraz to nowsze nielegalne składowiska. Lepiej edukować, by nie powstawały nowe.
– Chcemy przestrzegać mieszkańców Wielkopolski, aby uważali na wszelkiego rodzaju propozycje zarobku w zamian za przechowywanie nielegalnych i niebezpiecznych odpadów – dodaje wojewoda. Jak przekazuje największy problem jest na wsiach, gdzie właściciele gospodarstw otrzymują propozycje przyjęcia na przechowanie pojemników ze szkodliwymi odpadami w zamian za gotówkę. Przez brak świadomości gospodarze niekiedy godzą się. Później okazuje się, że utylizacja niebezpiecznej substancji jest wielokrotnie droższa od otrzymanej gratyfikacji.
Właśnie dlatego tak ważna jest edukacja ale i swego rodzaju działania operacyjne. Stąd oprócz policji zaproszono do zespołu Inspektorat Transportu Drogowego.
– Chodzi o to, by kontrolować podejrzane ciężarówki, które mogą wywozić niebezpieczne substancje i oferować ich przechowywanie np. właśnie w gospodarstwach – wyjaśnia wojewoda Agata Sobczyk.
fot. wPoznaniu.pl
Czytaj też: Pijany kierowca autobusu zabrał na wycieczkę kilkunastu pasażerów
