Funkcjonariusze z Murowanej Gośliny zatrzymali włamywaczy, którzy weszli do jednego z domów w czasie, gdy przebywali w nim jego mieszkańcy. Złodziejom grozi do 10 lat więzienia.
W minioną sobotę, 27 lipca, w Murowanej Goślinie włamywacze zrabowali jeden z domów. Weszli na jego parter w czasie, gdy domownicy znajdowali się na piętrze. Dostali się do domu podważając drzwi wejściowe i garażowe, przy użyciu łomu. Ukradli sprzęt wędkarski i elektronarzędzia. Straty wyniosły około 5 tys. zł.
Wystarczyła godzina
Gdy ma miejsce wezwana została policja, ustalili, że do kradzieży musiało dojść około godzinę wcześniej. Oznacza to, że włamanie miało miejsce jeszcze za dnia, gdy na zewnątrz było jasno.
Już po godzinie od włamania, dzięki analizie nagrań monitoringu i działaniom operacyjnym, udało się ująć pierwszego sprawcę. To 38-letni mieszkaniec Łopuchowa, który był bardzo zaskoczony widokiem policji. Po kilku godzinach złapano także drugiego włamywacza. Ukrywał się u swojej dziewczyny. Policjanci przeszukali jego mieszkanie, gdzie znaleźli skradzione przedmioty. Te wróciły już do rąk właścicieli.
Mężczyznom przedstawiono zarzuty kradzieży z włamaniem. Podejrzani przyznali się do winy. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: Spalone pranie na Wichrowym Wzgórzu. Czy na osiedlu grasuje podpalacz?