Pseudokibice napadli i okradli pasażera autobusu w Poznaniu. Policja zatrzymała sprawców. Ofiara straciła koszulkę i zegarek o wartości 2000 złotych. Sprawcom grozi do 15 lat więzienia.
Do incydentu doszło 28 czerwca, w trakcie obchodów rocznicy Poznańskiego Czerwca 1956 roku. Brutalnie zaatakowali i okradli współpasażera w autobusie linii 171. Napastnicy byli ubrani w koszulki kibiców Lecha Poznań. Ofierze, która nosiła na sobie symbol LGBTQ+ zabrali koszulkę i zegarek. Poszkodowany zgłosił zdarzenie na Komisariacie Policji Poznań Wilda, oceniając straty na 2000 złotych.
Podczas uroczystości rocznicowych, ofiara rozpoznała jednego z napastników i natychmiast poinformowała o tym policjantów zabezpieczających wydarzenie. Funkcjonariusze wylegitymowali i zatrzymali podejrzanego, który następnie trafił na komisariat. Na podstawie zebranych dowodów, wildeccy policjanci przedstawili mu zarzuty rozboju, uznając czyn za chuligański i działanie w warunkach recydywy. Złożyli również wniosek o jego aresztowanie.
Śledztwo nabrało tempa, gdy sprawą zajęli się policjanci Wydziału do Walki z Przestępczością Pseudokibiców KWP w Poznaniu. Dzięki ustaleniom operacyjnym oraz analizie nagrań z monitoringu, wytypowano drugiego podejrzanego. Kilka dni później ustalono jego miejsce pobytu i dokonano zatrzymania. Podczas przeszukania mieszkania znaleziono skradziony zegarek.
Zebrane dowody przekazano prokuratorom z Prokuratury Poznań-Wilda, którzy postawili obu sprawcom zarzuty rozboju. Sąd, na wniosek policjantów i prokuratorów, zdecydował o tymczasowym areszcie dla obu podejrzanych. Grozi im do 15 lat więzienia.
Czytaj też: Przepychanki na poznańskim Strajku Kobiet. ,,Prosimy wy***rdalać”