Polityczna i ekspercka dyskusja na ten temat toczyła się od dobrych kilku lat. Dziś Donald Tusk poinformował, że rząd zamierza przedstawić przyszłość inwestycji pod nazwą Centralny Port Komunikacyjny jeszcze w czerwcu.
Centralny Port Komunikacyjny
5 czerwca, Donald Tusk, podczas konferencji prasowej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów poinformował, że rząd zamierza przedstawić przyszłość inwestycji pod nazwą Centralny Port Komunikacyjny jeszcze w czerwcu. .
– W czerwcu Polacy poznają szczegółowe plany dotyczące Centralnego Portu Komunikacyjnego. Cały projekt jest nadzorowany przez ministra z Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Polski 2050. Jestem przekonany, że cała koalicja będzie skutecznie współpracować, aby zrealizować ten projekt – mówił Donald Tusk.
Co to oznacza dla stolicy Wielkopolski?
Centralny Port Komunikacyjny ma integrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy, tworząc złożony węzeł transportowy. Położony między Warszawą a Łodzią, CPK będzie nie tylko lotniskiem, ale również kompleksowym centrum transportowym i logistycznym.
Dodatkowo, w ramach tego projektu ma powstać nowa linia kolejowa dużych prędkości łącząca Warszawę, Łódź, Wrocław i Poznań, a także dwa istotne szlaki na Śląsku i Podkarpaciu. Wielkopolski odcinek to 155-kilometrowy na trasie między Poznaniem, Kaliszem i Sieradzem. Ta inwestycja skróciłaby czas podróży pociągiem z Warszawy do Poznania do około 2 godzin. Po otwarciu nowej trasy dotarcie z Warszawy do Kalisza zajęłoby około 1 godziny i 25 minut, podczas gdy obecnie trwa to około 3 godziny.
Zobacz wizualizację Centralnego Portu Komunikacyjnego:
Pociągiem po Polsce nawet do 350 km/h
W ramach projektu przewidziano nie tylko budowę linii kolejowej z ruchem pasażerskim, która będzie obsługiwać koleje dużych prędkości (do 350 km/h), ale i regionalne ekspresy osiągające prędkość do 160 km/h.
Czytaj także: Poznański XX Marsz Równości. Czy będzie największy w historii?
