Głosami radnych Koalicji Obywatelskiej przyjęto Europejską Kartę Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym. Przeciw byli radni PiS oraz … jeden radny KO Wojciech Kręglewski. Wcześniej na sesji protestowało kilkadziesiąt osób, które sprzeciwiło się takiej uchwale.
Na kilkadziesiąt godzin przed wtorkową sesją skrzynki mailowe poznańskich radnych zostały zapchane mailami z apelem, aby nie przyjmować Europejskiej Karty Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym. Przed sesją i podczas sesji przeciwnicy karty zorganizowali pikietę. Tłumnie — czasami w mało elegancki spoósb — przysłuchiwali się obradom.
Przeciwnicy wprowadzenie karty (między innymi radni PiS) twierdzą, że umożliwi ona finansowanie ze środków publicznych kampanii mających na celu niszczenie pojęcia i roli rodziny. Uważają, że karta ingeruje w prawa rodziców do wychowywania dzieci zgodnie z własnym światopoglądem, zachęca do niestereotypowych zachowań i ról społecznych, ingerencję w programy nauczania, przedstawianie rodziny, małżeństwa, macierzyństwa i ojcostwa w niekorzystnym świetle, preferowanie LGBTQ+.
Poznańscy Radni przyjęli Europejską Kartę Równości Kobiet i Mężczyzn w Życiu Lokalnym
Innego zdania są radni Koalicji Obywatelskiej.
– Rozwiązania zawarte w tej karcie mają tak naprawdę chronić rodzinę. To są rozwiązania wspierające matki i córki. Napisano tam, że mężczyzna tak samo powinien opiekować się dzieckiem, jak matka. Ta karta jest po to, żeby kobiety były tak samo wynagradzane na rynku pracy, jak mężczyźni. Chodzi o to, żeby kobiety miały dobry dostęp do służby zdrowia. To jest najbardziej prorodzinna karta, jaką możemy przyjąć — mówił Marek Sternalski, przewodniczący klubu radnych KO.
Po kilku godzinnach dyskusji, w końcu nastąpiło głosowanie. „Za” kartą zagłosowało 23 radnych Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Prawa do Miasta. Przeciwko byli wszyscy członkowie PiS oraz jeden radny Koalicji Obywatelskiej Wojciech Kręglewski.