Figura kata w stroju rycerza na wysokiej kolumnie zna chyba każdy poznaniak. Obecnie popularny pręgierz przechodzi renowację, po której wróci na swoje miejsce przy Ratuszu.
Aby odremontować pręgierze przygotowano specjalny program konserwatorski. Figura jest czyszczona z zabrudzeń i osadów. Konserwatorzy uzupełniają także ubytki. Kamienny materiał będzie także wzmocniony odpowiednim preparatem i na nowo pomalowany. Kolor ma być możliwie najbardziej zbliżon do oryginalnego. W sumie ok. 45 metrów kwadratowych powierzchni elementów kamiennych przechodzi renowację i konserwację.
– Z uwagi na prace na Starym Rynku pręgierz został zdemontowany, by nie było ryzyka uszkodzeń. Inwestycja była idealną okazją do sprawdzenia stanu figury. Weryfikacja wykazała drobne uszkodzenia w postaci ubytków, złuszczeń i otarć. Z tych względów zapadła decyzja o renowacji samej figury, jak i postumentu. Wykonawca prac na Starym Rynku wzmocni także posadowienie pręgierza, gdyż waga wszystkich elementów kamiennych to ok. 15 ton – mówi Tomasz Płóciniczak, wiceprezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Montaż pręgierza na dawnym miejscu ekipy budowlane zaplanowały na drugą połowę lutego.
fot. źródło: materiały prasowe firmy Tormel
Remontowany pręgierz jest kopią starszego. Ten od początku marca będzie można zobaczyć w Muzeum Historii Miasta Poznania w Ratuszu. Replika zdobiąca Stary Rynek ma już niemal sto lat, bo powstała w 1925 r. Z kolei oryginał pochodzi z XVI wieku. Jego powstanie wiąże się z ówczesnym sądownictwem. Postać kata dzierży uniesiony w górę miecz, który symbolizuje prawo karania śmiercią. Dawniej przy pręgierzu m.in. wystawiano przestępców na widok publiczny, karano chłostą i piętnowano.
czytaj także: Sukces w sprawie synagogi. Rosną szanse na jej ocalenie
