60-latek, któremu rawiccy funkcjonariusze zatrzymani prawo jazdy za kierowanie w stanie nietrzeźwości, następnego dnia sam przyjechał na komendę po odbiór dokumentu. Mężczyzna był przekonany, że skoro jest trzeźwy to prawo jazdy zostanie mu zwrócone. Obrót sprawy wyglądał nieco inaczej niż zakładał 60-latek.
Funkcjonariusze rawickiej drogówki w rejonie Dębna Polskiego zatrzymali 60-letniego mieszkańca gminy Żmigród, który kierował lancią w stanie nietrzeźwości. Badanie wykazało 0,8 promila alkoholu we krwi. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy wytłumaczyli, że popełnił przestępstwo, za które odpowie przed sądem. Mundurowi uświadamiali również kierowcy, że nie będzie on mógł już kierować żadnym pojazdem mechanicznym.
Widać, mężczyzna nie zrozumiał co do niego mówili mundurowi, ponieważ następnego dnia osobiście przyjechał do rawickiej komendy, z dumą oświadczył, że jest trzeźwy i prosi o zwrot dokumentu, który mu wczoraj zabrano. Kierowca nie ukrywał zaskoczona, że sytuacja będzie miała zupełnie inny obrót niż zakładał – relacjonuje policja
Mieszkaniec gminy Żmigród został ukarany mandatem za kierowanie pojazdem bez uprawnień a pojazd, którym przyjechał został zaholowany na parking strzeżony.60-latek zostanie również ukarany przez sąd za kierowanie w stanie nietrzeźwości.