48-latek z urazem kręgosłupa trafił do szpitala po skoku do basenu w Ostrowie Wielkopolskim.
Mężczyzna skoczył na główkę do basenu, którego głębokość wynosiła 1.5 metra. Został szybko wyciągnięty spod wody, ale stracił czucie w kończynach.
48-latek trafił do szpitala z poważnym urazem kręgosłupa.
Skoki na główkę w każdym sezonie kończą się dla części osób dramatycznie. Często nawet śmiercią, nie tylko urazami kręgosłupa.
Jeśli już komuś bardzo zależy na skoku na główkę, nie może być to pierwszy skok w danym miejscu. Najpierw należy sprawdzić, jak jest głęboko i następnie zdecydować, czy skok będzie bezpieczny.
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl