Znamy cel 32. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy (WOŚP). Jurek Owsiak ogłosił, że w tym razem pieniądze trafią na pulmonologię. Hasło tegorocznego finału brzmi „Płuca po pandemii”. Finał zaplanowano na 28 stycznia 2024 roku. Odbędzie się na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie.
Jurek Owsiak ogłosił, że tegorocznym celem WOŚP-u będzie zakup nowoczesnego sprzętu do diagnozowania, monitorowania i rehabilitacji chorób płuc. Chodzi przede wszystkim o oddziały pulmonologiczne, które zajmują się zarówno dziećmi, jak i dorosłymi.
Wpływ pandemii na układ oddechowy
Decyzja o wyborze pulmonologii jako dziedziny docelowej nie jest przypadkowa. Pandemia COVID-19 miała ogromny wpływ na zdrowie układu oddechowego w Polsce. Prof. Katarzyna Krenke, prezeska Polskiego Towarzystwa Pneumonologii Dziecięcej podkreśliła, że zarówno dzieci, jak i dorośli znacząco ucierpieli czasie pandemii. W związku z tym, WOŚP postanowiła przyjrzeć się tematowi „płuc po pandemii” i skupić swoje wysiłki na poprawie stanu pulmonologii w kraju.
Rekordy i cele WOŚP
Warto przypomnieć, że WOŚP bije rekordy rok za rokiem. W 2023 roku, podczas 31. finału udało się zebrać ponad 243 mln złotych. Organizacja znana jest z corocznych zbiórek pod różnymi hasłami w całej Polsce. Fundacja dostarcza niezbędny sprzęt dla szpitali i klinik, prowadzi programy edukacyjne oraz wspiera oddziały pediatryczne i geriatryczne.
Najbardziej zaufana fundacja?
WOŚP jest uznawana za jedną z najbardziej zaufanych organizacji publicznych w Polsce. Działa na rzecz poprawy opieki zdrowotnej, prowadzi kursy pierwszej pomocy otwarte dla wszystkich chętnych. Wolontariusze, którzy przejdą te szkolenia, otrzymują certyfikaty. WOŚP cieszy się ogromnym zaufaniem społecznym, jednak ze względu na osobę Jerzego Owsiaka – krytykowana przez część komentatorów, głównie prawicowych.
Czytaj też: Wiedzą, jak walczyć z rakiem piersi. „Choroba nami nie rządzi”