W małej parafii w Lewkowie pod Ostrowem Wielkopolskim doszło do społecznego skandalu. Proboszcz, który żądał opłat od rodzin za bierzmowanie ich dzieci, opublikował na stronie internetowej „czarną listę” dzieci. Tych, które nie dokonały płatności.
W małej parafii w Lewkowie pod Ostrowem Wielkopolskim doszło do kontrowersyjnej sytuacji, która wzbudziła oburzenie rodziców. Proboszcz parafii, odpowiedzialny za przygotowanie dzieci do sakramentu bierzmowania twierdził, że opłata za bierzmowanie, to dobrowolna wpłata na pokrycie kosztów związanych z ceremonią.
Jednak, jak donosi „Gazeta Wyborcza”, niektóre rodziny poczuły się naciskane do wpłacenia sumy 80 złotych za każde dziecko.
„Czarna lista” na stronie internetowej
Najbardziej kontrowersyjnym posunięciem proboszcza było opublikowanie na stronie internetowej „czarnej listy” dzieci, które nie dokonały opłat za bierzmowanie. Jedna z matek skomentowała sytuację w rozmowie z „Wyborczą”. Powiedział, że ksiądz groził umieszczeniem dzieci na liście oraz wykluczeniem ich z sakramentu. Po interwencji dziennikarzy „czarna lista” została usunięta, a na jej miejscu pojawił się komunikat przypominający o opłatach.
Wyjaśnienia proboszcza i naruszenie przepisów RODO
Proboszcz parafii, ks. Robert Piechocki tłumaczył swoje działania. Twierdził, że chciał jedynie zdopingować kandydatów do spełnienia warunków związanymi z bierzmowaniem. Warunki te obejmowały dostarczenie metryki chrztu, zadowalającą frekwencję na spotkaniach przygotowawczych, napisanie wypracowania o wybranym świętym oraz uczęszczanie na lekcje religii w szkole. Ksiądz zapewniał, że nie miał zamiaru stygmatyzować dzieci, a jedynie przypomnieć o zaległych zadaniach.
Jednak Urząd Ochrony Danych Osobowych podkreślił, że w tej sytuacji, choć dane osobowe (imiona i nazwiska) nie naruszają przepisów RODO, parafia jest na tyle niewielka, że umożliwia tożsamość dzieci. Z tego powodu proboszcz został oskarżony o naruszenie przepisów RODO.
Reakcja kurii kaliskiej
Proboszcz nie uniknął rozmowy z kurią kaliską, która uwrażliwiła go na odpowiedzialne i rozsądne postępowanie. Rzecznik kurii potwierdził, że z proboszczem przeprowadzono rozmowę na ten temat.
Czytaj też: Ostatnie dni na głos w Budżecie Obywatelskim. Zobacz, na co masz wpływ