To jeden z najbardziej inwazyjnych gatunków na świecie. W poznańskich stawach są ich setki!
Rak luizjański jest gatunkiem rodzimym dla obszarów Ameryki Północnej. Niemniej jednak, w ciągu ostatnich trzech miesięcy udało się przechwycić blisko tysiąc tych raków z lokalnych stawów na terenie Dębiny. Akcja odwołania raków trwa, już kilka miesięcy. Wszystko dzieje się w weekendowe wieczory w Lesie Dębińskim.
Raki luizjańskie prawdopodobnie nielegalnie wprowadzono do stawów, gdzie następnie rozpoczęły swoje rozmnażanie, stwarzając znaczne zagrożenie dla lokalnego ekosystemu. Raki z Ameryki Północnej nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla ludzi, mają jednak negatywny wpływ na populację płazów żyjących w tych stawach.
Odłowione raki
Przechwycone raki dostarczono do laboratorium na uczelni, gdzie przeprowadza się szczegółowe badania. Po tym procesie są zamrażane i przekazywane do lokalnego zoo jako karma.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu zainwestowała kilkadziesiąt tysięcy złotych w specjalistyczne odłowy, które przeprowadzili eksperci z Warszawy.
Czytaj także: Spór o budowę biokompostowni w Rabowicach. Mieszkańcy nie zgadzają się z decyzją burmistrza
