Strażacy chwilę przed godziną 9:00 znaleźli pod gruzami ciało, kolejnej 5 już osoby, która zginęła w katastrofie budowlanej. 21 osób zostało poszkodowanych w tym 3 bardzo ciężko. Część z poszkodowanych osób nadal przebywa w szpitalu.
Akcja poszukiwawczo – ratownicza cały czas trwa. Bierze w niej udział ponad setka strażaków. O poranku z gruzowiska strażacy wyciągnęli żywego psa. Trafił on pod opiekę weterynarza do schroniska w Poznaniu.
Strażacy ręcznie, cegle po cegle odgruzowują zawalisko. Na miejscu pracują trzy specjalne grupy ratowników min z Warszawy i Łodzi która przeszkolone są prac podczas katastrof budowlanych. Cały czas istnieje zagrożenie że uszkodzony budynek może się zawalić . Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego wyłączy kamienicę z użytkowania. Oznacza to, że na razie nikt nie może do niej wejść. Mieszkańcy więc nie mogą na razie zabrać rzeczy ze swoich mieszkań.
Kilkanaście osób mieszka na razie w hotelu robotniczym na Dębcu. Dach nad głową zapewniło im miasto. W pobliskim kościele Caritas Poznań uruchomił zbiórkę darów. Pod koniec tygodnia będzie także utworzone specjalne konto, na które będzie można wpłacać pieniądze dla poszkodowanych.
Strażacy zapowiedzieli, że nie zakończą akcji dopóki nie będą pewni, że pod gruzami nie ma już żadnych osób.
(ra)
