Coraz więcej mieszkańców Poznania, nie zameldowanych w stolicy Wielkopolski dopisuje się do spisu wyborców. Urząd przyjmuje około 2 tysięcy zgłoszeń dziennie.
Wybory zbliżają się wielkimi krokami, co za tym idzie, mieszkańcy którzy nie są zameldowani w Poznaniu dopisują się do spisu wyborców. Robi to około 2 tysiące osób dziennie. Dodatkowo urząd wydaje około 300 zaświadczeń o prawie do głosowania poza granicami miasta.
Dyrektor Wydziału Spraw Obywatelski Urzędu Miasta Bartosz Pelczarski zaznacza, aby na dopisanie się do spisu wyborców nie czekać do ostatniej chwili. Aktualnie w urzędach nie ma kolejek.
– To jest bardzo istotne, żebyśmy tego nie zostawiali – szczególnie wydania zaświadczenia o prawie do głosowania – na ostatnią chwilę. W tej chwili wydajemy tych zaświadczeń około 300 dziennie. To jest jeszcze liczba, którą jesteśmy w stanie obsłużyć bez większego problemu. Nie ma kolejek w tym zakresie. Natomiast w przyszłym tygodniu spodziewamy się, że to będzie już znacznie więcej. W związku z tym nie zostawiajmy tego na ostatnią chwilę. Przychodźmy jak najszybciej – mówi Bartosz Pelczarski dla Radia Poznań
Urząd będzie pracował dłużej
Na załatwienie wszystkich formalności dotyczących wyborów mamy czas do 12.10. W przyszłym tygodniu urząd w każdej z trzech lokalizacji, będzie pracował dłużej (do 17.00).
Dopisanie się do spisu wyborców w innym mieście
Dopisanie się do spisu wyborów w innym mieście to łatwa i szybka formalność. Można to zrobić elektronicznie, bez wychodzenia z domu. Jedynie zaświadczenie należy pobrać osobiście dowolnego urzędy gminy.
Zobacz także: Emilewicz obiecuje wybudować w Poznaniu centrum nauki
