John van den Brom przed meczem ze Spartakiem Tranawą. „Nie mogę się doczekać”

– Nie mogę doczekać się tego meczu, naprawdę. Europa jest czymś niesamowitym. Dla nas, dla was i dla kibiców – mówił John van den Brom. Trener Lecha Poznań odpowiedział na pytania dziennikarzy przed czwartkowym meczem eliminacji Ligi Konferencji ze Spartakiem Trnawa.

W czwartek Lech Poznań na własnym stadionie podejmie słowacki Spartak Trnawa. Przed spotkaniem III rundy eliminacji Ligi Konferencji na pytania dziennikarzy odpowiedział trener Kolejorza, John van den Brom.

„Chcemy grać co trzy dni”

Holender zdradził, że trener Maciej Kędziorek był na ostatnim spotkaniu Słowaków. – Analiza wskazuje, że mamy do czynienia z dobrym zespołem, który ma doświadczonych zawodników – mówił van den Brom. – Dzięki temu, że Maciej Kędziorek był obecny na ich meczu, mamy większą wiedzę o naszych rywalach. Myślę, że możemy oczekiwać dobrze zorganizowanego i silnego fizycznie zespołu. Zawsze mówię, że doceniamy i szanujemy rywala, ale musimy skupić się na graniu naszej piłki. Nie mogę doczekać się tego meczu, naprawdę. Europa jest czymś niesamowitym. Dla nas, dla was i dla kibiców – przekonywał.

Szkoleniowiec był też pytany o stan przygotowań zespołu. W ostatnim czasie powtarzał, że Lech jest tak naprawdę w okresie przygotowawczym. – Gdybym dalej tak mówił, to byłaby bzdura – uciął. – Wiemy, jaka jest sytuacja z naszymi zawodnikami. Część z nich musi jeszcze dojść do optymalnej dyspozycji. Mimo to jestem zadowolony z grupy, jaką mam, bo możemy rotować składem. Zdecydowaliśmy się przełożyć mecz Jagiellonią Białystok, ponieważ musimy mieć na względzie to, że nie przygotowujemy zawodników tylko na jeden miesiąc. Mamy nadzieję, że będziemy grać co trzy dni aż do Bożego Narodzenia – podkreślił.

Wszyscy zdrowi

Trener van den Brom zdradził też, że wszyscy zawodnicy są w tej chwili zdrowi. Przyznał też, że losowanie jest łaskawe dla Lecha, jeśli chodzi o pokonywane dystanse. – Przede wszystkim jest to dobre dla naszych kibiców, bo mogą podróżować za nami. Pewnie wielu z nich będzie też w Trnawie – zauważył. – Dla mnie to też jest dobre, bo w ubiegły czwartek byłem bardzo wcześniej w domu. W przypadku cyklu czwartek-niedziela te krótkie podróże mają znaczenie, bo na drugi dzień po meczu możemy odbyć jednostkę treningową – tłumaczył.

Holender odniósł się też do kwestii kadrowych. Zapowiedział, że nie będzie transferów przychodzących do zespołu. Natomiast niedługo Joao Amaral opuści klub z Bułgarskiej. Po raz kolejny odpowiedział też na pytanie o obsadę bramki. – Bednarek wykonał świetną pracę w poprzednim sezonie. Oczywiście popełnia błędy, ale kto na tej sali ich nie popełnia? – pytał retorycznie. – Chcę podkreślić, że Mrozek jest świetnym bramkarzem i nie jestem do nikogo uprzedzony. Wykonuje świetną pracę na treningach – dodał.

Zobacz też: „Nie akceptuję takiej gry” – van den Brom ostro o graczach Lecha Poznań

Hubert Ossowski
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl