Strzelanina Poznań: Policji i dziennikarzom świadkowie zdarzenia opowiadają o przebiegu dramatycznych zdarzeń na Św. Marcinie. Dopóki funkcjonariusze nie będą mieć wszystkiego na piśmie, nie opowiedzą o tym oficjalnie, ale nieoficjalnie relacjonują już przebieg zdarzenia.
Strzelanina Poznań
Funkcjonariuszom policji świadkowie opowiedzieli już co działo się na Świętym Marcinie chwilę przed tym, zanim padły strzały. Do pary, która siedziała przy stoliku ogródka restauracji, miał podejść około 30-letni mężczyzna, wyjąć broń, zastrzelić młodego mężczyznę, który siedział przy stoliku z kobietą, a potem sprawca miał strzelić sobie w głowę.
Te samą wersję zdarzeń świadkowie opowiedzieli dziennikarzom Polsatu News i Gazety Wyborczej. Funkcjonariusze z którymi rozmawialiśmy, zwracają więc uwagę na to, że zeznania różnych osób są spójne bez względu też na to, czy świadkowie rozmawiali z policją, czy reporterami.
Na oficjalne potwierdzenie przebiegu zdarzeń poczekać będzie trzeba pewnie do jutra.
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl