Starszy mężczyzna był w złym stanie emocjonalnym i w pewnym momencie rozproszył się, kierując samochodem. Mogło dojść do wypadku. Seniorowi pomogły strażniczki miejskie.
Do zdarzenia doszło wczoraj na osiedlu Bohaterów II Wojny Światowej. 86-latek stracił panowanie nad pojazdem i prawie doprowadził do wypadku. Zgłoszenie w tej sprawie otrzymała straż miejska. Funkcjonariuszki, które przyjechały na miejsce, zastały prawidłowo zaparkowany samochód oraz jego kierowcę w złym stanie emocjonalnym.
Starszy mężczyzna jechał na pogrzeb i rozproszył się w trakcie jazdy. Strażniczkom oznajmił, że źle się poczuł. Kategorycznie odmówił jednak udzielenia pomocy medycznej. Po chwili na miejsce przyjechała żona mężczyzny. Wytłumaczyła partnerowi, że nie powinien dalej jechać samochodem. Strażniczki zamówiły seniorowi taksówkę i pokierowały w odpowiednie miejsce.
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl