Między Ostrorogiem a Kluczewem w powiecie szamotulskim miał miejsce wypadek, do którego doszło z winy kierowcy szkolnego autobusu.
W AUTOBUSIE NIE BYŁO DZIECI
Komenda Powiatowa Policji w Szamotułach potwierdziła, że był to autobus szkolny, dodając, że gdy doszło do wypadku, nie było w nim dzieci. Dotąd nie ustalono, dlaczego kierowca tego pojazdu zjechał z drogi, zatrzymując się na drzewie. W autobusie były dwie osoby, jedna z nich trafiła do szpitala.
KIEROWCA BYŁ TRZEŹWY
Jak podaje lokalny portal „Międzychód Nasze Miasto”, już wiadomo, że autobus był pusty, bo kierowca dopiero miał odebrać dzieci z jednej z pobliskich szkół. Kierowca był trzeźwy,a przyczyny wypadku ustala policja.
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl