Nie zatrzymał się do kontroli i uciekał przed pościgiem policyjnym, miał powód, bo gdy już wpadł w ręce stróżów prawa w jego aucie znaleziono sporo ilość narkotyków. Na czarnym rynku ich wartość to ponad 140 tys. złotych. On i jego 3 głównych klientów, zostali tymczasowo aresztowani. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia.
Początek tej historii miał miejsce w nocy z 12 na 13 marca. To wtedy 36-latek z Szydłowa nie zatrzymał się do kontroli policyjnej. Jak w filmie łamał przepisy drogowe przejeżdżając na czerwonym świetle, przekraczając linie ciągłe i jadąc pod prąd. W końcu w miejscowości Krępsko wjechał w las i uciekł policjantom.
Stróże prawa ustali jednak tożsamość mężczyzny i jeszcze samego dnia został zatrzymany w Krzyżu Wielkopolskim. Podczas zatrzymania w jego samochodzie znaleziono ponad 3,3 kilograma amfetaminy, 302 tabletki ecstasy i kilkadziesiąt gramów marihuany.