Poznański biznesmen Piotr B. skazany

To była jedna z najgłośniejszych afer końca XX wieku w Polsce. Z Banku Staropolskiego wyparowało wtedy 500 milionów złotych. Dziś główny oskarżony w tej sprawie Piotr B. został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu. Musi także zapłacić grzywnę w wysokości 100 tysięcy złotych.

Głównym oskarżonym w tej sprawie był poznański biznesmen Piotr B. Zatrzymano go w 2000 roku. Gdy sąd chciał go aresztować, mężczyzna czekając na decyzję sądu na korytarzu budynku, skoczył z drugiego piętra. Trafił do szpitala, a jego stan zdrowia wpłynął na przedłużenie się śledztwa.

Proces ruszył w 2005 roku. Gdy miał być w sądzie przesłuchiwany nieznani sprawcy – jak twierdził Piotr B – postrzelili go przed jego domem na poznańskim Sołaczu. Oskarżony biznesmen od początku nie przyznawał się do winy. Nie potrafił też wytłumaczyć dokąd trafiły pieniądze poszkodowanych klientów Banku Staropolskiego. Spekulowano, że może na Ukrainę, gdzie Piotr B. również prowadził swoje interesy.

Na ławie oskarżonych zasiadło w sumie ośmiu oskarżonych. Oprócz Piotra B. prokuratura oskarżyła też Danutę D., Małgorzatę K., Stanisława P., Walentego P., Grzegorza S., Włodzimierza W. i Ewę W.

Proces trwał w sumie 13 lat. W 11 roku trwanie procesu, gdzie odbyło się 300 rozpraw, trzeba było rozpocząć go od nowa bo zachorował jeden z ławników. Tym razem odbyły się 93 rozprawy i sąd dziś ogłosił wyrok.

Piotr B. uznano za winnego wyrządzenia w latach 1998-1999 znacznej szkody finansowej na rzecz Banku Staropolskiego. Sędzia uznał, że chodzi o kwotę co najmniej 127 mln zł. Mężczyzna został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu i grzywnę w wysokości 100 tys. zł. Na kary więzienia w zawieszeniu zostali także skazani Włodzimierz W., Ewa W., Danuta D. i Stanisław P.

– Jako członkowie zarządu Banku Staropolskiego, działając wspólnie i w porozumieniu, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, stosując się do poleceń Piotra B., nadużyli swoich uprawnień i nie dopełnili obowiązków doprowadzając do znacznej szkody finansowej Banku Staropolskiego – mówił sędzia Sławomir Szymański.

Sąd uniewinnił trzy osoby Grzegorza S., Małgorzatę K. i Walentego P. Wyrok w tej sprawie jest nieprawomocny.

 


kontakt

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl