To było dramatyczne dachowanie pojazdu. Nietrzeźwy kierowca stracił panowanie nad autem, przez co 19-letni pasażer siedzący obok trafił do szpitala. 39-letni mieszkaniec gminy Złotów odpowiedzialny będzie za spowodowanie wypadku drogowego pod wpływem alkoholu.
Tragiczny wypadek, do którego doszło w niedzielę wieczorem w okolicach miejscowości Święta, zakończył się dla pijanego kierowcy i jego pasażera poważnymi konsekwencjami. 39-letni mieszkaniec gminy Złotów stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do dachowania auta. Ranny został 19-letni pasażer samochodu, który po wypadku trafił do szpitala.
Według relacji asp. Damiana Pachuc z Komendy Powiatowej Policji w Złotowie wypadek miał miejsce niedzielę wieczorem. 39-letni kierowca osobówki nie dostosował prędkości do panujących warunków drogowych, co doprowadziło do utraty kontroli nad pojazdem. Skutek był druzgocący – auto zjechało z drogi i dachowało, a pasażerowie znaleźli się w dramatycznej sytuacji.
Okazało się, że przyczyną wypadku była nietrzeźwość kierowcy. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w organizmie prawie 2,5 promile alkoholu. To ilość, która znacznie obniża zdolności koncentracji i reakcji, co mogło przyczynić się do utraty panowania nad pojazdem.
Nietrzeźwy kierowca został zatrzymany przez policjantów, a noc spędził w policyjnym areszcie. Odpowie teraz za spowodowanie wypadku drogowego pod wpływem alkoholu, co może skutkować surowym wyrokiem. Kierowcy grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też: Rusza kolejny remont ulicy w Poznaniu