Mężczyzna jechał motocyklem i z niewyjaśnionych powodów uderzył w drzewo. Niestety, zginął na miejscu. Policjanci szybko ustalili, że nie miał uprawnień do prowadzenia tego typu pojazdów.
Tragiczny wypadek
Droga powiatowa między Sierszewem a Parzewem, godzina 5.30 nad ranem. 34-latek jedzie motocyklem i nagle zjeżdża na pobocze i uderza w drzewo.
-Policjanci pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Jarocinie prowadzić będą czynności w celu ustalenia dokładnych przyczyn i okoliczności wypadku – wyjaśnia policja.
Mężczyzna jechał bez prawa jazdy na motocykl, nie przeszedł więc szkolenia z obsługi tego typu pojazdu, manewrowania nim i bezpiecznej jazdy. Motocykle, szczególnie tak duże i mocne wymagają przygotowania i wiedzy na temat tego, jak nimi jeździć.
Trudny weekend na drogach
Czas długiego czerwcowego weekendu już jest czasem większej liczby wypadków. Tylko wczoraj na polskich drogach zginęło 13 osób, a ranne zostały 73. Zatrzymano 375 pijanych kierowców.
Czytaj także: Panorama, jakiej jeszcze nie widziałeś z najwyższego biurowca Nowego Rynku