Do wypadku doszło chwilę przed godziną 12:00. Przy wjeździe na rondo Starołęka od strony ulicy Hetmańskiej, zderzyły się ze sobą dwa tramwaje. Jak informują służby, poszkodowanych jest 31 osób. Zakleszczony w pojeździe jest motorniczy.
Dlaczego doszło do wypadku, to wyjaśnia policja i pracownicy MPK. Wiadomo na razie, że jeden tramwaj linii nr 12 najechał na tył siódemki. W wypadku zostało poszkodowanych 31 osób.
Jak podają strażacy w wyniku wypadku poważnie ranne zostały 3 osoby. Kolejnych pięć osób także trafiło do szpitala z mniej poważnymi obrażeniami. Pomocy na miejscu udzielano też 6 osobom, których stan nie wymagał transportu do szpitala. Reszta poszkodowanych ma drobne stłuczenia i otarcia.
Przez kilkanaście minut straży wycinali elementy tramwaju, aby z kabiny uwolnić zakleszczonego motorniczego. Został on najpoważniej ranny i trafił do szpitala.
W akcji brało udział kilkanaście zastępów straży pożarnej. Na miejscu lądował także śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Tuż przed godziną 15:00 zakończono akcję ratowniczą.
Jak informuje MPK ruch wznowiono o godzinie 18:28. Tramwaje linii nr 1, 7, 9, 11, 12, 13, i 17 wracają na swoje trasy. Do odwołania nieczynny jest przystanek tramwajowy Rondo Starołęka (RSTA44) na ulicy Hetmańskiej od strony węzła Traugutta – czytamy w komunikacie MPK.