Zaledwie trzy miesiące cieszył się prawem jazdy 19-latek z gminy Stęszew. Policjanci z poznańskiej drogówki zatrzymali go na ul. Krzywoustego, gdy w terenie zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 70 km/h. Stracił uprawnienia, dostał 14 punktów karnych i 2000 zł mandatu.
Chciał zaimponować, a skończyło się na drogowej lekcji pokory. Młody kierowca pędził swoim Volkswagenem Golfem przez ul. Krzywoustego w Poznaniu z prędkością 140 km/h – tam, gdzie obowiązuje ograniczenie do 70.
Patrol z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu szybko przerwał jego brawurową jazdę. Podczas kontroli wyszło na jaw, że chłopak odebrał prawo jazdy dopiero w kwietniu tego roku. Teraz już go nie ma.
Policjanci nie mieli wątpliwości – na młodego kierowcę nałożyli także 2000 zł mandatu i 14 punktów karnych.
– Pamiętajcie, poruszając się z taką prędkością drogami publicznymi, zagrażacie nie tylko swojemu życiu, ale także życiu pozostałych użytkowników dróg, którzy często jeżdżąc zgodnie z przepisami, ponoszą najwyższą cenę z winy kogoś innego. – przypominają funkcjonariusze.
Na szczęście tym razem skończyło się jedynie na mandacie i utracie uprawnień. Policjanci apelują: myślmy za kierownicą, zanim będzie za późno.