Policjanci z Wielkopolski zatrzymali 15-latka, który ukradł 250 tysięcy złotych. Nastolatek za skradzione pieniądze kupował luksusowe gadżety, takie jak zegarki i motocykle. Teraz stanie przed Sądem Rodzinnym.
Gmina Lubasz
Nastolatek pieniądze ukradł 41-letniemu mieszkańcowi gminy Lubasz. Jak tego dokonał o tym policja nie chce mówić. Mężczyzna musiał jednak znać 15-latka , bo to on doprowadził policjantów na trop złodzieja.
Po kilkunastu dniach od kradzieży stróżom prawa udało się namierzyć nastolatka. Policjanci ustalili, że chłopak był w Pile, gdzie na dworcu wsiadł do pociągu w kierunku Poznania. Dzięki tym ustaleniom policjantom udało się zatrzymać młodocianego złodzieja.
Chciał żyć w luksusie
Po przeszukaniu miejsca zamieszkania nastolatka, stróże prawa odnaleźli skradzione pieniądze. Okazało jednak się, że połowę z nich już zdążył wydać. Zostało mu jedynie 105 tysięcy złotych.
Za resztę gotówki 15-latek kupił dwa motocykle, telefony komórkowe, luksusowe zegarki, sprzęt komputerowy oraz hulajnogę elektryczną. Za kradzież nastolatek odpowie przed Sądem Rodzinnym.
Czytaj także: Nie mógł znaleźć drogi do domu. Uratowała go empatia przechodnia
