130 psów bez własnego domu. Najwięcej psiaków czeka latem

Okres letni i okres świąteczny to czas, gdy najmniej osób zgłasza się po psy do adopcji. Obecnie czeka na nią 130 psów z Poznańskiego Schroniska dla Zwierząt. Najtrudniej mają te najstarsze. Zwiększa się, jednak świadomość ludzi zainteresowanych adopcją.

Kiedy najmniej osób się zgłasza po psa?

Najmniejsza aktywność mieszkańców Poznania, którzy decydują się adoptować psy, przypada na okres letni i okres świąteczny.

– Natomiast w związku z tym, że ludzie mają teraz większą wiedzę edukacyjną niż kiedyś, to decydują się na adopcję po wakacjach – wyjaśnia Katarzyna Frąckowiak, zastępczyni kierowniczki Poznańskiego Schroniska dla Zwierząt i dodaje – Robią tak, bo wiedzą, że ważne jest, aby pierwsze chwile ze zwierzakiem spędzić razem, a nie pozostawić go, bo się gdzieś wyjeżdża.

W okresie świątecznym, bożonarodzeniowym pracownicy schroniska starają się nie wydawać zwierząt do adopcji. Wyjątkiem są te przypadki, gdy „przyszli opiekunowie” już wcześniej odwiedzali placówkę, a zapoznanie się trwało dłuższy czas. Dzięki temu zwierzęta spokojniej spędzają czas Bożego Narodzenia i stresującego sylwestra.

Husky Armin ma 13 lat (fot. Łukasz Gdak)

Wiek i płeć nie ma znaczenia

– Zainteresowanie adopcją jest spore. Interesują się tym starsze i młodsze małżeństwa, czy też pary. Przede wszystkim przychodzą osoby zdecydowane. Gotowe, aby się zapoznać z procedurami i zwierzętami – tłumaczy Katarzyna Frąckowiak.

Najchętniej brane są zwierzęta, które mają już wypracowane pewne zasady domowe. Mimo tego pracownicy schroniska polecają też psy starsze. Te, które nie znalazły jeszcze swojego domu.

– Armin to pies, który ma 13 lat, ale jak widać, wygląda na młodszego. Tak też się czuje. Polecamy go do adopcji, mimo że potrzebuje on trochę spokojniejszego trybu życia niż młodsze psy. Tak naprawdę nie wszystkie psy potrzebują sporej aktywności. Nie wszystkie potrzebują ogrodu i kilometrowych spacerów. Wszystko zależy od danego zwierzęcia i właściciela – objaśnia Katarzyna Frąckowiak.

Starsze psy też czekają na nowy dom (fot. Łukasz Gdak)

Adopcja

Schronisko jest zamknięte zewnątrz, ale nie oznacza to, że nie można przyjść i zapoznać się z całą procedurą adopcji psa.

– Najpierw zapraszamy do nas. To, że schronisko jest zamknięte zewnątrz, to nie znaczy, że nikogo nie wpuszczamy. Chodzi o to, żeby uniknąć stresu dla zwierząt, które siedzą w klatkach. Można przyjść i wypełnić ankietę. Wszystko wytłumaczymy, zaproponujemy konkretne psy i odpowiemy na pytania – zachęca do odwiedzin Katarzyna Frąckowiak i dodaje – Dużo osób przychodzi, nie wiedząc, jakiego psa by chcieli. Polegają na nas. Proponujemy po uprzednim wypełnieniu ankiety jednego lub dwa psy na spacer. Pies musi być dobrany podług właściciela i na odwrót.

Przedstawiciele Poznańskiego Schroniska dla Zwierząt będą czekać na poznaniaków i poznanianki podczas Kejtrówki. Ta odbędzie się od 20 do 21 maja w Parku Cytadela w Poznaniu.

Niektóre „latające psy” wcześniej nie miały domu (fot. Łukasz Gdak)

Czytaj też: Psy opanują Poznań. „Latające kejtry” i pokazy za darmo

Maciej Szymkowiak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl