1000 zł będzie kosztować 44 latka jazda rowerem w pod wpływem alkoholu. Wpadł w ręce stróżów prawa, bo sposób jego jazdy wzbudzał dużą wątpliwość.
Mieszkaniec gminy Trzemeszno został zatrzymany przez policjantów, bo „jechał niepewnie swoim jednośladem”. Podczas badania alkomatem licznik zatrzymał się na wartości 0,46 promila. Stan „nietrzeźwości” podczas prowadzenia pojazdu liczy się po przekroczeniu 0.5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy tak było wówczas rowerzysta musiałby się liczyć z karą w wysokości 2,5 tysiąca złotych. Wysokość kar wynika z nowych przepisów.
Należy pamiętać, że rower pozostaje pojazdem i prowadzenie go nakłada na rowerzystę obowiązek zachowania odpowiedniego bezpieczeństwa.
Wypadki z udziałem rowerzystów to wciąż codzienność na polskich drogach. Według statystyk polskiej policji w samym 2020 roku odnotowano 3768 zdarzeń, w których brali udział rowerzyści. Życie w wyniku wypadków straciło 249 osób. Chociaż z roku na rok liczba wypadków spada, to wciąż pozostaje realnym problemem.
