„Podejrzanemu zarzuca się, że ujawnił trzem nieuprawionym osobom informacje dotyczące zrealizowanych i planowanych do wykonania czynności, które zmierzały do ustalenia okoliczności popełnionych przestępstw. Ujawniając te informacje Zbigniew M. działał na szkodę interesu publicznego i narażał na szkodę interes prowadzonych postępowań” – można przeczytać w komunikacie Prokuratury Krajowej.
Z tego co udało się dowiedzieć dziennikarzom naszego portalu chodzi o przekazanie informacji dziennikarzom o śledztwie dotyczącym Kajetan P. i Luizy K. Obydwoje są oskarżeni o zabójstwo.
Prokuratura Krajowa w komunikacie poinformowała że – Zbigniewowi M. zarzuca się również nakłanianie byłych dyrektorów delegatur CBA do przekroczenia uprawnień służbowych i ujawnienia informacji niejawnych związanych z prowadzonymi czynnościami operacyjnyno-rozpoznawczymi.
„Zarzuty ujawnienia informacji niejawnych dotyczących realizowanych czynności operacyjno-rozpoznawczych”- usłyszał także Krzysztof A., który był dyrektorem delegatury w Poznaniu Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Jacek L., który o przekazanych informacjach dowiedział się w czasie pełnienia funkcji Dyrektora Delegatury w Łodzi CBA.
Podejrzany Zbigniew M. nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia. Krzysztof A. i Jacek L. również nie przyznali się do zarzutów i odmówili składania wyjaśnień. Prokurator wobec podejrzanych podjął decyzję że Zbigniew M., Krzysztof A. i Jacek L. nie mogą opuszczać kraju, nakazał im także wpłacić po 3 tysiące złotych tytułem poręczenia majątkowego. Zbigniewowi M. i Krzysztofowi A. grożą 3 lata. Natomiast Jackowi L. grozi maksymalnie dwa lata więzienia.