Pasażerowie przez ponad 5 godzin siedzieli w dusznym samolocie, w temperaturze 32 °C. Gdy zmęczeni w końcu wystartowali z poznańskiego lotniska okazało się, że nie trafią na docelową Fuertaventurę, ale na Gran Canarię. Tak rozpoczęły się wakacje z biurem podróży TUI naszej czytelniczki z Gorzowa Wielkopolskiego.
4 lipca 2025Od godziny 15:00 siedzą w zamkniętym samolocie niczym w rozgrzanej puszcze. To miały być wspaniałe wakacje, jednak ich początek pozostawia wiele do życzenia. Czytelniczka poinformowała nas, że jej lat na Fuerteventurę jest opóźniony już o niemalże 5 godzin. Władze lotniska informują, że to przez strajk we Francji.
3 lipca 2025